Kanapka z szynką – nie ma takiej osoby na świecie, która choć raz w życiu nie jadła takiej przekąski. Znana jest nam od dziecka. Można ją kupić, zrobić samemu lub dostać od ukochanej osoby, tak bez okazji lub na drogę, do szkoły czy pracy. Ile dobrego w niej jest, ile serca w przygotowanie włożone, każdy wie. A ile kalorii ma, czy zdrowa, czy smaczna?
O, sporo pytań i wątpliwości do rozwiania! To zaczynamy! Kanapka z szynką – czas, start!
Historyczna kanapka – to jeszcze nie kanapka z szynką
Kanapka – wyraz ten, pochodzi od francuskiego canapé, czyli wersalka, sofa, apetyczny mebelek. To dwa złożone razem kawałki chleba lub bułki i czymś przełożone, np. wędliną, serem albo to kromka pieczywa obłożona różnościami, taka prosta potrawa. Sto gram kanapki dostarczy nam około 233 kalorii.
Prototyp kanapki, którą dziś znamy, powstał prawdopodobnie w I w. p.n.e.. Wynalazcą miał być rabin – Hillel Starszy. Zrobił ją tak: pomiędzy kawałki macy umieścił paschalną jagnięcinę, jabłka, mieszankę gorzkich przypraw i orzechy, dodał sałatę rzymską oraz chrzan. Miała ona upamiętnić oswobodzenie Izraelitów z niewoli egipskiej, a jej smak przypominać o cierpieniach Żydów.
Bliższy wzór współczesnym kanapkom przyniosło średniowiecze, czyli kawałki chleba, pomiędzy które wkładano upieczone mięso oraz warzywa. Ówczesna elita maczała pieczywo w gęstych sosach, które podkreślało smak dania. Sam chleb nie był jednak spożywany, stanowił rodzaj opakowania.
Kanapka, jaką znamy współcześnie, przeszła rewolucję. Od słowiańskiego podpłomyka, który podawano z miodem oraz konfiturami, przez weselne kołacze, tartinki, paszteciki aż po kultowe już dziś suby. Trudno uwierzyć, że w Polsce angielski przysmak odkryto dopiero w XIX wieku. Raczyło się nim wąskie grono wybrańców. Podobnie sprawa miała się w Anglii, w której od 1762 roku tylko szlachetnie urodzeni mogli skosztować wybornego sandwicza.
Szynka
Szynka – wyrób garmażeryjny, wykonany z mięsa ze świni lub dzika. Może być konserwowany na różne sposoby, na mokro, na sucho i wędzony, pieczony lub gotowany. W 100 gramach znajdziemy około 145 kalorii. Posiada bardzo dużo białka i tłuszczu, jest cennym źródłem witamin: niacyna, tiamina, ryboflawina, kwas foliowy, witamina B, witamina B12, witamina D, witamina E oraz minerałów: wapń, żelazo, cynk, sód, fosfor, potas czy magnez. Reasumując, ma dużo białka i dobrze przyswajalne żelazo, ale jest kaloryczna i ciężkostrawna, zawiera też dużo soli. Co nie oznacza, że mamy z niej rezygnować, wystarczy wybierać świadomie od zaprzyjaźnionych, lokalnych dostawców, którzy stosują tradycyjne metody produkcji.
Teraz szynką nazywane jest mięso z tylnej półtuszy bez nogi i golonki oraz gotowy wyrób wędliniarski nie tylko z wieprzowiny i dziczyzny, ale także z kurczaka, indyka czy wołowiny.
Współczesna kanapka
Obecnie kanapka to najpopularniejsza przekąska znana na całym świecie. Spotkać ją można w domach, barach, eleganckich restauracjach, bufetach szkolnych czy pracowniczych. Jednak najlepszą i najsmaczniejszą wersją jest ta domowa, bo sami wybieramy składniki, ustalamy kolejność czy jakość. Próbujemy, wymyślamy, kombinujemy, aby efekt był znakomity i wszystkim smakowało.
Przygotowanie kanapki
Do przygotowania fantazyjnych kanapek z szynki, potrzebne są nie tylko wyjątkowe składniki, ale tez odpowiednie akcesoria kuchenne, a oto one:
Deska do krojenia
Deska kuchenna – wybór jest bardzo duży. Są deski plastikowe, szklane, drewniane i bambusowe, okrągłe, podłużne i kwadratowe. Wybierzmy może szklaną, tak zgodnie z ekologią. Zbudowana ze szkła hartowanego sodowego, gdzie antypoślizgowe nóżki zapewniają stabilność, a powierzchnia nie chłonie zapachów, higieniczna i bardzo łatwa do mycia. Odporna na przebarwienia oraz zarysowania, posiada ozdobny motyw graficzny, pozornie prosty, ale przemyślany. Zapewne wprowadzi urozmaicenie w Twojej kuchni, jest oryginalna.
Nie bambusowa, to może drewniana? Drewno bukowe zapewni długie i bezproblemowe użytkowanie, a okrągły kształt i niska waga zagwarantują bardzo wysoki komfort pracy. Dla miłośników naturalnych materiałów – bambusową, taką dużą, co zagwarantuje wygodę użytkowania i elegancką, bo to produkt wysokiej jakości. Jeszcze estetyczną, wytrzymałą, gdzie uniwersalny design będzie pasował do każdej kuchni. Kanapka z szynką robiona na takiej desce będzie smakowała wybornie.
Jeszcze plastikowe mamy, z polipropylenu, tworzywa sztucznego o wielu twarzach, wyjątkowo wytrzymałego, który służy również do produkcji sprzętu medycznego? Deska ta wyglądem przypomina kamień, taki efekt marmuru. Nie chłonie zapachów ani kolorów, posiada powierzchnię antypoślizgową, co zapewnia stabilność krojenia.
Nóż
Nóż – do świeżutkiego pieczywa, musi posiadać odpowiednio wyprofilowane ząbki. Ważna jest też jakość stali, aby była odporna na korozję oraz działanie czynników zewnętrznych. Duże znaczenie ma rękojeść, okryta silikonem pewnie trzyma się w dłoni, co przekłada się na bezpieczeństwo w trakcie użytkowania. Łatwy w utrzymaniu czystości i nadaje się do ostrzenia na dowolnej ostrzałce.
Jeśli ktoś lubi pieczywo lekko czerstwe, to przyda mu się nóż klasyczny, funkcjonalny, co kroi bardzo dokładnie. Wykonany jest ze stali odpornej na rdzewienie i działanie wysokich temperatur. Wyważona rękojeść z tworzywa sztucznego, nie wyślizguje się z dłoni i nie obciąża jej.
Nóż do szynki
Nóż do wędlin musi posiadać odpowiednią długość i wyjątkowe ostrze, które nie zawiedzie nas w trakcie pracy. Ważna też jest wygodna rękojeść, może być silikonowa, bo nie wyślizguje się z dłoni. Nóż ten powstał, aby zadowolić każdego mistrza kuchni.
Inny nóż, idealnie krojący wędlinę na cienkie plastry, to taki z wąskim ostrzem. Specyficzny kształt sprawia, że plastry wędlin nie będą miały poszarpanych brzegów. Narzędzie jest solidnie i estetycznie wykonane oraz wyjątkowo ostre. Wyważona rękojeść z wysokogatunkowego drewna pewnie trzyma się w dłoni.
W każdej kanapce, oprócz wędliny, zawsze znajdziemy warzywa, są niezastąpione! Im ich więcej i bardziej kolorowo, tym lepiej! A ogóreczki? Obierać czy nie? Jeśli obierać to najlepiej obieraczką, cieniutko, bo pod skórką jest najwięcej wartościowych składników.
Krajalnica do jajek
Do kanapeczki z szynką, aby miały niecodzienny wygląd, możemy dodać ugotowane na twardo jajko. Szybko i wygodnie pokroimy je na wyprofilowanej krajalnicy, wyposażonej w antypoślizgowe podkładki, które zapobiegają poruszaniu się jej podczas pracy. Całość wykonana jest z wyjątkowo trwałych i odpornych na uszkodzenia surowców, co daje pewność, że na długo posłuży w Twojej kuchni.
Pojemniki na kanapki
Gotową, kolorową, cudnie przyrządzoną kanapkę, zabieramy do pracy, na drugie śniadanie! Niestety przed nami wyzwanie! Jak jeść i nie śmiecić? Mniej śmieci, to więcej drzew, więc mówimy: nie woreczkom, papierkom i folii! Kanapki pakujemy do pudełeczek, najlepiej szklanych, ewentualnie plastikowych, ale wielokrotnego użytku.
Ze szklanych, praktyczny wydaje się ten, ze szkła hartowanego odpornego na szok termiczny. Ma on pokrywkę ze specjalnymi skrzydełkami, które pełnią funkcję uszczelek i zapewniają szczelność naczyniu, a produktom spożywczym świeżość na długo. Pojemnik posiada wiele zalet: jest wielofunkcyjny, bardzo odporny na stłuczenia i ma nowoczesny wygląd.
Innym rozwiązaniem, może być pojemnik na kanapki z tworzywa sztucznego, który dzieli się na dwie strefy. W jednej przechowasz kanapki, a w drugiej sos lub jogurt. Jest tam jeszcze miejsce na łyżkę oraz widelec, co umożliwia spożycie posiłku w dowolnym miejscu. Całość uzupełnia szczelnie zamykana pokrywka, dzięki której żywność nie traci świeżości.
Ważne! Nie marnuj jedzenia! Posiłek, którego nie zjesz w pracy, możesz zjeść w domu. Przede wszystkim bierz ze sobą tyle, ile zjesz, ewentualnie nadmiarem podziel się ze znajomymi.
Pamiętaj! Dbajmy o środowisko, bo drobne gesty, typu: segreguję śmieci, oszczędzam papier, unikam kupowania rzeczy z plastiku, używam opakowań szklanych, a na zakupy zabieram siatki wielokrotnego użytku, sprawią że świat będzie zdrowszy, a my razem z nim.
Kanapkowy savoir-vivre
Na koniec zastanówmy się, czy kanapka łamie sztywne zasady savoir-vivre? Czy ulubioną przekąskę można spożywać palcami?
Pionierem w łamaniu tych reguł, był hrabia Sandwich, Johnon Montagu brytyjski polityk, który nie chcąc przerywać karcianej gry, prosił służbę o przyniesienie dwóch kromek pieczywa z mięsem w środku. Oczywiście nie krępował się spożyć tego palcami. Wtedy to, po raz pierwszy zostały złamane wszystkie obowiązujące zasady etykiety, bo takie jedzenie posiłku, w tamtych czasach było niedopuszczalne. Co prawda, nie da się zaprzeczyć – bardzo wygodne i powoli stawało się coraz bardziej popularne. Z biegiem czasu uznano, że kanapka przyczyniła się do poluzowania przyjętych norm obyczajowych. Ludzie, dzięki temu zyskali więcej swobody i swoją przekąskę mogli jeść w dowolnym miejscu.
Miejscowość Sandwich w hrabstwie Kent jest obecnie synonimem kanapki w różnych językach. W tamtych czasach był to ważny port w Anglii, obecnie miejsce festiwalu, gdzie jurorzy rozstrzygają międzynarodowy konkurs na najciekawszą kanapkę.
Ciekawostka, 3 listopada obchodzimy Światowy Dzień Kanapki
Koniecznie sprawdź: Bułeczki drożdżowe – domowe pieczywo!