Żar leje się z nieba. Na samą myśl o staniu przy gorącej kuchence robi ci się słabo, ale zjeść coś trzeba, choćby po to, żeby mieć siłę przetrwać. Oczywiście mamy XXI wiek i można coś zamówić w restauracji, ale tym razem przygotujesz coś szybkiego, pysznego i zdrowego! Najbardziej popularna u nas zupa na zimno, czyli chłodnik, to chłodnik litewski. Przygotowujemy go z gotowanej botwiny, zielonego ogórka, maślanki, kefiru, czy zsiadłego mleka z dużą ilością koperku i szczypiorku. Można dodać do niego ugotowane na twardo jajko.
Chcecie poznać przepis na ten pyszny chłodnik?
Składniki na chłodnik:
- 1 pęczek botwiny
- 2 ogórki gruntowe, bądź 1 długi zielony ogórek
- opcjonalnie kilka rzodkiewek
- 1/2 pęczka koperku
- 1/2 pęczka szczypiorku
- 500 ml bulionu
- 1 litr maślanki lub kefiru
- sól, pieprz
- 1 łyżka soku z cytryny
Przygotowanie:
Pęczek młodej botwiny dokładnie myjemy i odcedzamy. Do tej czynności idealna będzie miska cedzakowa z sitkiem, dzięki której pozbędziemy się wszelkich zanieczyszczeń i ziemi ze świeżych warzyw.
Botwinę kroimy w małą kosteczkę, do krojenia niezbędna będzie deska do krojenia, jeżeli buraczki były już spore, przyda się do ich obrania obierak. Botwinę, oprócz liści, gotujemy w 500 ml bulionu przez 15 minut, pod koniec dodajemy pokrojone liście. Tak przygotowaną bazę do zupy chłodzimy, żeby móc działać dalej. Oczywiście możesz przygotować ją dzień wcześniej i umieścić garnek emaliowany w lodówce.
Na desce do krojenia pokrój również szczypiorek i koperek. Salaterka posłuży Ci do ich przechowania na później.
Na 1 pęczek botwinki idealnym będzie dodanie 1 litra maślanki, kefiru lub zsiadłego mleka. Można również do zimnej bazy dodać w proporcjach 1:1 śmietanę i kefir, zupa będzie wtedy bardziej gęsta. Zupę dobrze wymieszaj, chochla do mieszania przyda się za chwilę do nalewania zupy.
Nie przepadasz za chłodnikiem z botwinki ? nic straconego, zajrzyj do poniższego wpisu aby przygotować inną wersję chłodnika. Sprawdź: 3 przepisy na orzeźwiający chłodnik